Prawo spadkowe określa przedmiot i zasady dziedziczenia ustawowego i testamentowego, sytuację prawną spadkobiercy oraz pewne zagadnienia pozostające w ścisłym związku z dziedziczeniem, np. zachowek. Jako dział prawa cywilnego, określa cywilnoprawne skutki śmierci, gdy prawa majątkowe i obowiązki zmarłego przechodzą na inne podmioty. Majątek zmarłego staje się wówczas spadkiem, który w drodze dziedziczenia nabywa inna osoba.

Dziedziczenie prowadzi do nabycia całości praw i obowiązków majątkowych zmarłego spadkodawcy. Przez dziedziczenie spadkobierca nabywa spadek z chwilą otwarcia spadku z mocy samego prawa, o czym mówi art. 925 kodeksu cywilnego. Ogół praw i obowiązków cywilnoprawnych zmarłego przechodzi na jedną lub kilka osób.

 

Dziedziczenie ustawowe i testamentowe

Dziedziczenie ustawowe co do całości spadku następuje, gdy spadkodawca nie powołał spadkobiercy albo gdy żadna z osób, które powołał, nie chce lub nie może być spadkobiercą. Natomiast dziedziczenie ustawowe co do części spadku następuje, gdy spadkodawca nie powołał do tej części spadkobiercy albo gdy którakolwiek z kilku osób, które powołał do całości spadku, nie chce lub nie może być spadkobiercą. Obecnie ustawa dzieli spadkobierców ustawowych na pięć grup, tj.:

  • grupa I - dzieci i małżonek spadkodawcy
  • grupa II - małżonek, rodzice, rodzeństwo i zstępni rodzeństwa spadkodawcy
  • grupa III - dziadkowie spadkodawcy i ich zstępni
  • grupa IV - dzieci małżonka spadkodawcy (pasierbowie), których żadne
    z rodziców nie dożyło chwili otwarcia spadku
  • grupa V - gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, a jeżeli miejsca zamieszkania spadkodawcy nie da się ustalić albo ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy znajdowało się za granicą, wówczas spadkobiercą jest Skarb Państwa.

mężczyzna czyta pismo

 

Dziedziczenie długów

Dziedziczenie spadku po członku rodziny nie zawsze oznacza przejęcie aktywów majątku. Zdarza się, że oprócz otrzymania finansów, możemy popaść w spore długi. Spadkobierca, który dowiaduje się o spadku może:

  • przyjąć go wprost – przyjąć w całości spadek albo część masy spadkowej bez jednoczesnego ograniczenia swojej odpowiedzialności za długi spadkowe,
  • odrzucić go w całości,
  • przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza – ograniczenie odpowiedzialności za długi spadkowe.

Na określenie stanowiska jest 6 miesięcy od momentu, w którym dowiemy się o otrzymaniu spadku. Aby uniknąć dziedziczenia długu, najlepiej odrzucić spadek w całości. Jest to dobre rozwiązanie w sytuacji, gdy długi są wysokie i przewyższają pozostawiony majątek. Nie powoduje to jednak automatycznego umorzenia zobowiązań spadkowych, gdyż do spadku powoływana jest wówczas dalsza rodzina, według kolejności dziedziczenia. Z kolei przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oznacza, że spadkobierca spłaca zobowiązania zmarłego tylko do wartości otrzymanego spadku.

 

Odziedziczyłeś dług. I co teraz?

Wiele najbliższych osób zmarłego często nie jest świadomych tego, że przyjęty spadek jest zadłużony. Do długów zalicza się nie tylko pożyczki, zaległości płatnicze czy kredyty bankowe, ale również koszty związane z pogrzebem, prowadzeniem postępowania sądowego oraz koszty zachowku. Dziedziczenie wprost oznacza przejęcie wszystkich długów i odpowiadanie za nie własnym majątkiem. Jednak należy wiedzieć, że zadłużenie można rozłożyć na raty. W tym celu warto skontaktować się z wierzycielem lub z firmą oddłużeniową, która wynegocjuje odpowiednie warunki ratalne.

Może się również zdarzyć tak, że będziemy mieć problem ze spłatą zadłużenia, wówczas warto skontaktować się z kancelarią i zdecydować na antywindykację, która ukierunkowana jest na poprawę sytuacji finansowej dłużnika. Wierzyciel może także poprosić o rozwiązanie problemu windykatora, z którym nie powinniśmy unikać kontaktu. Taka osoba może pomóc w bezstresowej spłacie długu. Co w sytuacji, gdy o istnieniu spadku nie wiedzieliśmy? O momencie powstania obowiązku spadkowego trzeba będzie udowodnić, że rzeczywiście nie mieliśmy wiedzy na temat zaistnienia spadku ani też związanych z tym faktem terminami na jego odrzucenie.

 

 

Nie ma klienta, któremu nie możemy pomóc